Świetne mięso na piknik, majówkę, lekki obiad w upalny dzień. Skromna ilość i dobór przypraw, delikatne i soczyste mięso. Ja podałam z młodymi ziemniaczkami, posypanymi koperkiem i surówką z kiszonej kapusty. Na bazie przepisu Nigelli.
Podudzia z kurczaka w maślance
Składniki:
12 sztuk podudzi z kurczaka
2 szklanki maślanki
5 ząbków czosnku
1,5 łyżeczki soli
2 łyżeczki papryki słodkiej w proszku
1/2 łyżeczki mielonego pieprzu
1 łyżeczka miodu
olej
Wykonanie:
Mięso umyć i osuszyć. Ułożyć w dużej misce lub umieścić w worku strunowym. Zalać maślanką, wsypać przyprawy i dobrze wymieszać. Odstawić do lodówki na jakiś czas (u mnie marynowało się 24 godziny, ale równie dobrze może być dużo krócej). Po marynowaniu, podudzia osączyć lekko z maślanki i obsmażyć je na patelni na oleju. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, polać 3-4 łyżeczkami maślanki z przyprawami i odrobiną oleju. Piec w piekarniku pod przykryciem w 200 stopniach do miękkości. 15 minut przed końcem pieczenia zdjąć pokrywę, by mięso się zrumieniło. Smacznego :)
mmm ale ten kurczak wyglada...az mi pachnie od monitora :) Super pomysl z tą maślanką!!!
OdpowiedzUsuńMusi być niezwykle delikatny i mięciutki po takiej maślankowej kąpieli. Pyszny przepis;)
OdpowiedzUsuńA ja robiłam wczoeaj identyczne na obiad, ale z tego przepisu: http://gotowaniecieszy.blox.pl/2012/05/Podudzia-w-maslance-i-pikantne-ziemniaczki.html
OdpowiedzUsuńPrzepis niemal identyczny :) danie jest tak proste, że możliwych modyfikacji sposobu wykonania jest naprawdę niewiele ;)
Usuń