Moja pizza idealna

Bez wahania mogę to powiedzieć: to moja pizza idealna. Zanim wypracowałam własny sposób na pizzę, upiekłam ich dziesiątki. Niejednokrotnie daleko im było do jadalności :P Pierwszą pizzę jaką jadłam, robiła moja Mama. Grubaśne ciasto, koncentrat pomidorowy, kiełbaska i duuużo żółtego sera - to były elementy obowiązkowe. Moje gusta od tamtego czasu nieco uległy zmianie, a i moja Mama już pizzy nie piecze :) Ta jest dla mnie jak z najlepszej pizzerii... Cienki spód, pikantny sos pomidorowy, mozzarella. Pycha! Przepis na ciasto od Dorotus z moimi zmianami.

Moja pizza idealna

Składniki na ciasto na 3 spody o średnicy ok. 30 cm:


25 g świeżych drożdży
1,5 szklanki wody
3 i 1/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki otrębów pszennych
2 łyżki oliwy z oliwek
1,5 łyżeczki soli

Składniki na sos pomidorowy:

1 puszka pomidorów krojonych
4 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy z oliwek
2 łyżki koncentratu pomidorowego
szczypta cukru
bazylia i oregano suszone, sól, pieprz, papryka słodka w proszku

Ponadto:

2 kulki mozzarelli
100 g żółtego sera (gouda, edamski, wg. uznania)

Wykonanie:

Drożdże rozczynić z 1/2 szklanki ciepłej wody i dodać 2 łyżki mąki. Odstawić na 15-20 minut aż podrośnie. Wymieszać pozostałe składniki i dodać drożdże. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 1,5 godziny do podwojenia objętości.

W tym czasie przygotować sos. Czosnek przecisnąć przez praskę lub drobno posiekać. Podsmażyć delikatnie na oliwie i dodać pomidory (czosnek łatwo się pali, radzę uważać). Dusić chwilę i dodać resztę składników. Gotować do odparowania soku i całkowitego zgęstnienia. Ostudzić.

Nastawić piekarnik na 250 stopni. Wyrośnięte ciasto odgazować i podzielić na 3 równe części. Rozwałkować, pozostawiając grubsze brzegi. Posmarować sosem, ułożyć dodatki, porwać mozzarellę i zetrzeć ser. Wstawić natychmiast do nagrzanego piekarnika. Piec na niższym poziomie, by mieć pewność, że spód się zrumieni. Wyjmować, gdy mozzarella będzie złocista.