Pamiętam ją z dzieciństwa. Mama przygotowywała cały półmisek kanapek na kolację i zawsze znikało wszystko. Ciężka, majonezowa pasta jajeczna - choć pyszna, dziś już nie dla mnie, dlatego przygotowuję lżejszą wersję (celowo nie piszę light) z kromką razowego pieczywa, która smakuje niemal tak samo, a przynajmniej ja nie odczuwam różnicy między innowacją a oryginałem. Zapraszam na śniadanie :)
Lekka pasta jajeczna
Składniki:
2 jaja
2 czubate łyżeczki serka homogenizowanego naturalnego 3% tłuszczu
1,5 łyżeczki majonezu light
1/4 łyżeczki musztardy
1/2 małej cebuli
szczypiorek
sól, pieprz
Wykonanie:
Jaja ugotować na twardo, przestudzić i zetrzeć na tarce jarzynowej. Dodać cebulę, szczypiorek i przyprawy, wymieszać. Dodać serek, majonez i musztardę. Dokładnie wymieszać do połączenia wszystkich składników. Odstawić na trochę do przegryzienia, najlepiej na noc, choć niekoniecznie.
Smacznego! :)
I ja pamietam podobna paste z dziecinstwa :)
OdpowiedzUsuńMilego i owocnego blogowania zycze! Mam nadzieje, ze Ci sie ta przygoda spodoba :)
Pozdrawiam!