Gdy tylko zobaczyłam ten przepis na blogu Moje Wypieki, od razu wiedziałam, że muszę te ciasteczka zrobić. Skoczyłam na jednej nodze po żurawinę i już zabierałam się do roboty. Werdykt mój i Mamy: bardzo smaczne. Mało słodkie (choć i tak dodałam od siebie łyżkę miodu - w przeciwnym razie słodycz z żurawiny by nie wystarczyła), przyjemnie chrupiące, z wyraźnym smakiem płatków owsianych. Zdecydowanie dla ich wielbicieli. Płatki zmieliłam w robocie kuchennym, co zajęło jakieś 3-5 minut. Polecam, bo oprócz tego, że są dobre to jeszcze zdrowe. Takie słodkości powinniśmy wybierać.
Owsiane ciastka z żurawiną
Składniki:
225 g średnio zmielonych płatków owsianych
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli
25 g suszonej żurawiny drobno posiekanej
1 łyżka masła
150 ml wody
1 łyżka miodu i następnym razem dodam dwie
Wykonanie:
Do naczynia wsypać i wymieszać: zmielone płatki, sodę, sól, żurawinę.
Do garnuszka wlać wodę, dodać masło i podgrzać do rozpuszczenia się masła.
Wodę z masłem (może być gorąca) wlać do suchych składników i wymieszać dokładnie łyżką. Na początku masa będzie rzadsza, ale płatki zaczną szybko absorbować wodę i masa zgęstnieje.
Blat wysypać zmielonymi płatkami. Masę ciastową rozwałkować na grubość 4 mm, podsypując również płatkami, by ciasto się nie kleiło. Foremkami wycinać dowolne kształty, szerszym nożem przenosić na wyłożoną papierem blachę. Układać na blaszce, w niewielkiej odległości od siebie (praktycznie nie rosną).
Piec w temperaturze 180°C przez 20 minut (w połowie pieczenia, czyli po 10 minutach wyjmując blachę z piekarnika i delikatnie odwracając każde ciastko na drugą stronę - w składzie ciasteczek jest dużo wody i zaparzyły by się). Studzić na kratce.
Przechowywać do 5 dni w zamkniętym pojemniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz